Zgrabnie ujęta sytuacja. Odpowiedzi na pytanie nie znam, zależy jeszcze o jaką wybuchową sytuację chodzi, o jakie zmiany w emocjach. Bo tu wybuch człowieka jakoś skojarzył mi się z chęcią zmiany w krótki i zdecydowany sposób np. emocji.
Dziękuję za te kilka sekund poświęconych na pozostawienie po sobie śladu !! Pamiętaj, że każdy komentarz jest niczym furtka prowadząca prosto do twojego bloga ;) Dziękuję i pozdrawiam!
Zgrabnie ujęta sytuacja. Odpowiedzi na pytanie nie znam, zależy jeszcze o jaką wybuchową sytuację chodzi, o jakie zmiany w emocjach. Bo tu wybuch człowieka jakoś skojarzył mi się z chęcią zmiany w krótki i zdecydowany sposób np. emocji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kapitan Baryłka.