Mamy święta (w sumie już prawie po), więc szczęścia itp, a na nowy rok grzecznie!
Udało mi się urodzić przed chwilą coś (wydaje mi się) pięknego ;) (nie.. nie wydaje mi się.. każda matka chwali swoje dziecko, bez względu jakie jest, więc dla mnie każdy mój wiersz jest najwspanialszy!!)
Wiersz o tym, że nie doceniamy czegoś lub kogoś, co/kto może być dla nas na prawdę ważny i oczywiście odkrywamy to dopiero po stracie... więc jak to się mówi... nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, Prawda?
Rozlane
mleko
Obok siebie, wciąż daleko...
Widzę spokój w twojej twarzy.
Prawie jak rozlane mleko,
Szkoda płakać tyle razy.
Ten początek. Jedno wyjście,
Gdy nie myślał nikt o jutrze.
Czemu teraz o tym myślę?
Szczęście jak w rozbitym lustrze.
Ta niewinność na początku.
Wtedy o tym nie myślałam.
Myśl zalęgła się gdzieś w kątku.
Bardzo wtem się tego bałam.
Było dobrze. Obok. Razem.
Chęć pomocy wciąż niesiona.
Wciąż zanosi się zakazem.
Czy pozbierać znów się zdoła?
Lecz gdy "razem" sens
zgubiło
I zachciało się jedności,
Wszystko nagle się zmieniło...
Brak spokoju w tej radości.
Ciche zgrzyty w barwach szczęścia,
Oparzenia, drobne skazy,
Kto zawinił? Brak pojęcia.
Błąd popełniam już dwa razy.
Potem spokój. Ukojenie.
Lichy powrót do prologu.
Ciche w sercu wciąż zwątpienie
Doprowadza do dialogu.
Puste dni, długi zwątpienia,
Brak reakcji z mojej strony...
Dały wiele do myślenia
Lecz żałuję do tej pory.
Bo cierpliwość ma granice.
Nawet święty Ci to powie.
Każdy człowiek też! Nie zliczę.
Albo głosy w mojej głowie.
Miałam szansę zmienić
"razem"
Na jedności sens istnienia,
Lecz poddałam się tym razem,
W uszach brzmi wciąż "do
widzenia".
Było dobrze. Tak myślałam,
Lecz gdy widzę Cię daleko...
Ja po prostu tak się bałam...
Nie płacz! To rozlane mleko.
J.M.
Z racji tego, że już nie ubłagalnie zbliżamy się do końca tego roku, zaprezentuję moje twórcze podsumowanie na te 360 dni ;)
Wierszy ogółem 167
Wierszy w tym roku 56
Dla porównania zeszły rok: 58
Ciut słabiej niż ostatnio ale i tak zadowala mnie to ;)
Oby następny rok przyniósł wiele inspiracji nie tylko mnie ;)
Pozdrawiam Was i jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego na Nowy Rok ;)
J.M.