"Piotruś Pan"
Uwierz. Tak niewiele potrzeba.
Poczuj magię i wzleć z nią do
nieba.
Do Nibylandii razem polecimy
i wszystkie zakątki wspólnie
zwiedzimy.
Zgubione Dzieci tam odnajdziemy
i razem na niby kolacje też
zjemy.
Dzwoneczek z wróżkami obsypie nas
pyłkiem.
Wraz z Wendy, która wśród nas
jest rodzynkiem
wzlecimy nad trawy i drzewa
zielone,
nad rzeki i morza tak kolorowe.
Na ich wodach okręt piracki
przemyka,
a zegar połknięty przez krokodyla
tyka.
Przypomina o czasie, który tam
pozostał
w bezruchu spoglądając na nich z
ukosa.
Zaklęci w dziecinnym, pełnym
marzeniu,
w beztrosce i szansy na jego
spełnieniu.
Polećmy tam gdzie słońce dla nas
wschodzi,
polećmy tam gdzie wszystko
wychodzi.
Bo to jest miejsce gdzie wszystko
w nas wzrasta.
Jedyne miejsce, gdzie nie chcesz
dorastać.
Zaklaszczmy wraz w dłonie jeśli
uwierzymy,
to wszystkie marzenia w ten czas
spełnimy.
J.M.
Widzę, że nie tylko ja pisząc wiersze inspiruje się różnymi rzeczami wokół mnie.
OdpowiedzUsuńAno tak się jakoś składa czasem z tymi przedmiotami, że nie chcą z nami współpracować.
Pozdrawiam!
Zaczęłam czytać wiersz zastanawiając się, czy nadaje się do przeczytania dziecku. Wszystko szło dobrze do pewnego zwrotu "Zaklęci...". A potem znowu mi pasowało - można czytać razem z dzieckiem - podoba mi się!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.