Chyba się wypalam, albo łapie co półrocznego doła ..
Wrzucam żeby pusto nie było, a w sobotę jadę nad jezioro do wtorku, więc echa nie zostawiam ;) (może znajdę natchnienie albo coś...)
,,Adopcja ze wskazaniem"
Adoptuję drzewo.
Adoptuję drzewo.
Wyrośnie pod niebo!
Kwiaty adoptuję
nim ktoś je zepsuje.
Przygarnę też jeże
nim ktoś je ubierze!
(Do tego moda zmierza
-zrobić futro z jeża).
Wziąć powietrze marzę...
Niech ktoś mnie ukarze!!
Będę tak jak kwiaty
rozdawać je na raty.
Wodę wzięłabym gdyby
nie te biedne ryby.
Z ludźmi się podzielę,
bo mam tego wiele.
Może to docenią
i w końcu się zmienią,
bo gdy czegoś nie masz
wtedy to doceniasz.
J.M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za te kilka sekund poświęconych na pozostawienie po sobie śladu !! Pamiętaj, że każdy komentarz jest niczym furtka prowadząca prosto do twojego bloga ;) Dziękuję i pozdrawiam!