środa, 29 czerwca 2016

65. Czy wiesz...

Wiesz czym jest piękno?
Nie wiem, ale to miłe,
Że mogę spoglądać na Ciebie
Nawet przez chwile.

Czymże jest dobroć?
Myślę bez pośpiechu...
Widzę ją co rusz w twych oczach
I pięknym uśmiechu.

Czymże jest wiara?
Tym, gdy się kłócisz
I prędko wychodzisz,
Lecz ja wiem, że wrócisz.

Czymże nadzieja?
Chyba chwilami,
Które wzmacniają tą więź
Między nami.

Więc jak nazwę miłość?
Zwieńczeniem całości,
Momentów tych z Tobą.
Istotą jedności.
J.M.

2 komentarze:

  1. Wracam w końcu na blog. :) Tyle tych spraw z uczelnią związanych, że szok normalnie.

    To idealnie, że nie masz we wrześniu już nic, to jak i ja, choć momenty ciężkie były.

    Zgadzam się co do nutek grupy Perfekt, choć tak naprawdę mają wszystkie utwory bardzo dobre.

    Tede podobał mi się jak miał spinę z Płomieniem 81 chyba parę ładnych lat temu i sobie dissy pisali. Wtedy jak dla mnie właśnie Tede lepszy był.

    Takie mam pomysły na wiersze czasem, tak jak na ten ze Styksem. :)

    A Twoje wiersze przypominają mi utwory z baroku, bo używasz tzw. konceptu, czy jak mawiał Tuwim rodnika, który potem rozbudowujesz odpowiednio.

    Podoba mi się ten wiersz. Pomysł z tymi początkami wersów bardzo fajny. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Tak sobie wymyśliłem właśnie, że dam wiersz o lecie, ale taki inny nieco.

    Czasem też piszę w sposób podobny do kogoś, a jak to ktoś znany to w ogóle achy i ochy są bardzo długie. :D

    Jedno jest pewne, następnym razem wybieram się na jakiś większy koncert, czy to ilościowo w kwestii osób, czy z wielką gwiazdą jakąś. Mam taką ochotę jakąś dużą właśnie na coś takiego.

    ^_^ Dzięki za poniedziałek.

    Mi się wydaje, że świat już dawno oszalał. I też czasem łapię się na myśleniu, że to może ja jestem dziwny. :D

    No Euro 2016 na długo w pamięci mi zostanie, nie ma co.

    A dzięki, zdrowie się zawsze przyda. ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za te kilka sekund poświęconych na pozostawienie po sobie śladu !! Pamiętaj, że każdy komentarz jest niczym furtka prowadząca prosto do twojego bloga ;) Dziękuję i pozdrawiam!