Piękno
![]() |
Beksiński |
Kiedyś, kiedyś
Dawno temu …
Zanim słońce pękło.
Tu na ziemi się roztaczał
Blask i wieczne Piękno.
Z czasem jednak
Słońce zbladło,
Półmrok je ogarniał
No i Pięknu całe piękno
Zewsząd zaraz zabrał.
Począł od jej pięknych oczu,
Co widziały wszystko.
Ale w tych ułamkach sekund
Blask jej oczu prysnął.
Potem zabrał lewe ucho,
Co słuchało śpiewu,
Lecz zostawił jej to drugie
Od płaczu i gniewu.
Usta zabrał
Pozostawił kilka cienkich szwów,
Aby, gdy już się zabliźnią
Znów je zabrać mógł.
Nosek zniknął. Wraz z ustami.
Każdy pyta po co?
Nie zobaczy, nie poczuje
Gwiazd już ciemną nocą.
W Pięknu piękno się rodziło.
Wydarł je z jej łona.
Nie ma oczu, więc nie płacze,
Lecz wewnętrznie kona.
Nie ma również krzty miłości.
Wraz z sercem wyrwana.
Nie zabliźni się już nigdy
Ta wewnętrzna rana.
Kiedyś, kiedyś
Dawno temu…
Słońce się zrodziło.
A wraz z nim i na tym świecie
Wszystko co się śniło.
Światło dnia i mrok wieczora,
Uśmiech oraz płacz…
Nie ma ust. Nie ma uśmiechu.
Był ostatni raz.
J.M.
Wiersz do tego własnie obrazu zrobił na mnie wielkie wrażenie, po pierwsze sam w sobie jest świetny, po drugie, jetem świeżo po obejrzeniu filmu Ostatnia rodzina o Beksińskich, więc tym bardziej Twój wiersz do mnie przemawia.
OdpowiedzUsuńGratulacje:-)
Twój wiersz brzmi jak piękna, choć smutna opowieść. Wciągnęła mnie i zaintrygowała... W sztuce możesz odnaleźć wiele inspiracji - może dlatego, że sztuka nie ogranicza się wyłącznie do malarstwa, kto wie? Chyba to jest jeden z tych powodów posiadania (resztek) zapału do pisania wierszy nt. dzieł sztuki.
OdpowiedzUsuńDzięki za uznanie. Pozdrawiam Cię :-D
Fiu, fiu. Wiersz udał Ci się bardzo według mnie. Bo obraz to jedno, ale słowem stworzyłaś jakby historię tłumaczącą co stało się postaci z obrazu. Jestem pod wrażeniem. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Staram się jakoś ewoluować ze swoim pisaniem. Stąd takie ,,dziubanie" różnych form wiersza u mnie. :)
OdpowiedzUsuńTo kwestia gustu jest jakie wiersze nam się bardziej podobają. Ale nieustannie cieszą mnie pochlebne opinie z Twojej strony dla mojej pisaniny. :)
Pozdrawiam!
Ja po półrocznej absencji również wróciłem więc chcesz to wpadaj. :)
OdpowiedzUsuńTwoje wiersze zawsze kojarzą mi się z rymami. Tu jest ich zaskakująco mało. Fajnie, że bierzesz się za opisy obrazu.Też mam podobny pomysł. Żeby nie było, że kradne. :D Ale ostatnio i tak krucho ze mną więc i wiersze biedne. Końcówka super, niedopowiedzenia muszą być i zwłaszcza smutne w czym jestem chyba specjalistą haha.