środa, 27 grudnia 2017

111. Pytasz mnie

Pytasz mnie

Pytasz czemu płaczę.
Chyba lubię płakać.
Pytasz po co skaczę?
No cóż. Lubię skakać.
Dziwisz, kiedy mówię.
Każdy lubi mówić.
Pytasz czy coś szukam.
Najpierw muszę zgubić.
Chcesz wiedzieć „Dlaczego?”
Ja zapytam „Po co?”.
Spytasz „Spacer za dnia?”
Ja odpowiem „Nocą”.
Widzisz brak uśmiechu.
Ty mnie nim uraczysz.
Pytasz na co patrzę.
„Chodź to też zobaczysz!”
W oczach widać smutek.
Tak to się zaczyna.
Weź teraz za rękę.
„To niczyja wina”.
J.M.

3 komentarze:

  1. Piękny utwór napisałaś ;-)
    Pozdrawiam Serdecznie! :-)
    Szczęśliwego Nowego Roku :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyżby oznaczało to, że w tym roku powraca Ci wena? ;) Oby tak dalej :)
    Pozdrawiam
    Prince Of Pain
    www.suicideanddreams.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale mi się podoba ten utwór!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za te kilka sekund poświęconych na pozostawienie po sobie śladu !! Pamiętaj, że każdy komentarz jest niczym furtka prowadząca prosto do twojego bloga ;) Dziękuję i pozdrawiam!