poniedziałek, 4 czerwca 2018

I miss ....

Tęsknie.

6 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że uda się to uczucie jakoś zmniejszyć lub zlikwidować kiedyś? W końcu przynajmniej wiem co u Ciebie, bo zacząłem się już martwić nieco, że nic nie piszesz.

    W sumie z takim dniem jak w moim wierszu można zrobić wiele różnych rzeczy. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba tak źle to nie będzie. Wydaje mi się, że musisz po prostu przeczekać ten zanik Weny. U mnie czasem tak jest, że jak się czymś zainspiruję to pisze przez dzień czy dwa prawie non stop, a potem następuje przerwa. Raz krótsza, raz dłuższa. Ale jak na razie Wena wraca.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że jest to pierwsza oznaka powrotu :)
    Pozdrawiam
    Prince Of Pain
    www.dreaminthedarkness.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ech, też tęsknię :)
    Przesyłam Serdeczne Pozdrowienia :* <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Wciąż tęsknię i mam nadzieję, że u Ciebie wszystko gra.
    Pozdrowienia serdeczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Yay! Ucieszyłam się z twojej odpowiedzi :-D
    Nie martw się, czasem tak jest z weną - nieraz lubi się rozpłynąć w niewłaściwym momencie. Z doświadczenia wiem, że w końcu wraca. Życzę Ci Powodzenia i Wszystkiego, co Dobre!
    Pozdrawiam! :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za te kilka sekund poświęconych na pozostawienie po sobie śladu !! Pamiętaj, że każdy komentarz jest niczym furtka prowadząca prosto do twojego bloga ;) Dziękuję i pozdrawiam!