poniedziałek, 20 września 2021

115. Iskra

Wczoraj przed snem napisałam miniaturkę, która bardzo, ale to bardzo pasuje do tego co się dzieje teraz w mojej głowie. 


Małej iskry trzeba 
By rozniecić ogień.
Ilu iskier trzeba 
Aby wybuchł człowiek? 
J.M.


Myślę, że przekaz jest dość jasny i zbędnych jest więcej słów ... 

1 komentarz:

  1. Zgrabnie ujęta sytuacja. Odpowiedzi na pytanie nie znam, zależy jeszcze o jaką wybuchową sytuację chodzi, o jakie zmiany w emocjach. Bo tu wybuch człowieka jakoś skojarzył mi się z chęcią zmiany w krótki i zdecydowany sposób np. emocji.

    Pozdrawiam!
    Kapitan Baryłka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za te kilka sekund poświęconych na pozostawienie po sobie śladu !! Pamiętaj, że każdy komentarz jest niczym furtka prowadząca prosto do twojego bloga ;) Dziękuję i pozdrawiam!