środa, 6 grudnia 2017

Przerwa do odwołania ;)

2 komentarze:

  1. @_@ O kurczaki, mam nadzieję, że w miarę szybko odwołasz przerwę. Rozumiem, że chodzi o brak pomysłów, ewentualnie jakiś nawał zajęć, może też o zbliżające się Święta?

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Z tym wstawaniem rano to racja, mało kto lubi według mnie.

    Też ostatnio mniej piszę, wydaje mi się, że nie ma co działać na siłę, jednak jeśli podoba Ci się nowy wiersz to może coś dobrego oznaczać. :)

    Ja robię tak, że zbieram sobie nieco wierszy i stopniowo daję na bloga. Mam wtedy luz z pisaniem większy. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za te kilka sekund poświęconych na pozostawienie po sobie śladu !! Pamiętaj, że każdy komentarz jest niczym furtka prowadząca prosto do twojego bloga ;) Dziękuję i pozdrawiam!