sobota, 3 października 2015

23. ,,Apokalipsa serc"

,,Apokalips serc"

Świat był kiedyś pełen piękna,
Lecz ta magia naglę pękła.
Zmiotła się wraz z nią ta dobroć,
Co mnożyła szczęście stokroć
I pozostał tylko grzech,
Który dzieli ludzki pech.

Teraz wszędzie są Demony,
Bo upadły już Anioły.

Nawet Bóg już w to nie wierzy
I z tym wszystkim się nie mierzy.
Że to jeszcze się naprawi?
Przelicz czyny na zamiary.
Świata nie da się naprawić,
Wszystkich ludzi nie da zbawić,
Wszystkich istnień uratować
I to zło wszak wymordować.
Nie da się też z losem igrać,
Coś byś zrobi, Ty nie wygrasz.
Zrozum, że tak będzie zawsze,
Choćbyś myślał, że masz rację.

Teraz wszędzie są Demony,
Bo wymarły już Anioły.

Dawno nadszedł koniec świata.
Ogarnęła ich zatrata,
Co zabrania spojrzeć w przód
No i dostrzec ludzki trud.
Przez to nikt nie zauważył,
Przez to nikt się nie odważył,
Aby spojrzeć w górę mógł
I zauważyć apokalipsy brud.

Choć niewielu to dostrzegło,
Choć niewielu to dosięgło,
Choć niewielu miało chęć,
Choć niewielu chciało chcieć,
To i tak jest ta nadzieja,
Że nadejdzie cud istnienia
I naprawi ludzki błąd
Za pomocą własnych rąk.
Albo ich, to zależy
Kto ma siłę się z tym zmierzyć,
Aby zdeptać martwy świat
I zasadzić nowy kwiat.
J.M.

2 komentarze:

  1. Bardzo podoba mi się ten wiersz ze względu na jego klimat. Taki mroczny, złowrogi, apokaliptyczny...
    W pewnym sensie się z Tobą zgodzę: świata nie można naprawić. Nikt i nic nie zdoła już go uratować. A dokąd zmierzamy? Jak widać wykazujemy raczej pęd ku samozagładzie.
    Pozdrawiam
    Prince Of Pain
    www.angelofmysteris.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj, trafiłem tutaj poprzez jeden z Twoich komentarzy.
    Pierwsze co mi się nasunęło na myśl to 'kurczę, to się czyta jednym tchem'. Uważam, że wiersz jest bardzo dobrze skomponowany i wciągający. Super metafory, świetnie oddany klimat.
    Samo odniesienie się do wiersza. Ja uważam, że świat musi być w równowadze. Zło i dobro musi istnieć, bo jest to po prostu niezbędne bo byśmy zwariowali. Osobną kwestią jest gdy jest go za dużo. Od razu mi się nasuwa myśl Paracelsusa 'Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę'.
    Pozdrawiam i weny życzę. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za te kilka sekund poświęconych na pozostawienie po sobie śladu !! Pamiętaj, że każdy komentarz jest niczym furtka prowadząca prosto do twojego bloga ;) Dziękuję i pozdrawiam!