2100
Czekam ciągle długie
lata
Z cichym wiatrem co
wymiata
Te wszystkie
rozterki.
Już niedługo poznam
prawdę
Mam nadzieję, że to
warte
Te dziwaczne gierki.
Nie pamiętam z czyjej
winy,
Nie pamiętam też
przyczyny
Lecz tak właśnie miało
być.
Nie zamknięte stare
kwestie,
Czy coś spotka mnie
tu jeszcze?
Lecz z tym wszystkim
trzeba żyć.
W dwa tysiące setnym
roku
O zachodzie w środku
roku,
Kiedy tu nie będzie
nas,
Kiedy życie porwie
czas
I będziemy już gdzieś
indziej
I nie będzie strachu
nigdzie.
Wtedy znowu się
spotkamy
Bo wyjaśnić wciąż coś
mamy.
Co wyjaśnić?- spytasz
się.
Kwestię spraw
nierozwiązanych
Tych od lat już
zapomnianych!
Tu w tym czasie i
przestrzeni,
Choć i tak to nic nie
zmieni,
Chcę szczerości, nie
ukrycia.
Jak nie z życiem, to
bez życia.
Bo za życia życie
życiu
Wciąż się chowa
gdzieś w ukryciu.
J.M.
Pozwolę sobie jeszcze wyjaśnić o co chodzi w tym wierszu, bo inspiracja gdzieś tam kiedyś była ;p Rozmawiałam kiedyś ze znajomym, o tym, że w życiu często bywa tak, że coś jest jest, a potem się kończy. Ktoś jest jest, a potem odchodzi. I nie wiemy czasem jaki był ku temu powód, często nie mamy też okazji by się tego dowiedzieć, więc żyjemy w tej niewiedzy, czasem chcąc się dowiedzieć 'dlaczego', lecz częściej po prostu zapominamy. I kolega się śmiał, że wszystkiego dowiemy się dopiero w 2100 roku, czyli innymi słowy, wtedy kiedy już opuścimy ten świat ;)
jetsem chwila
OdpowiedzUsuńterazniejsza
przeszla
ale
czy
przyszla...
WIERSZ SKLANIAJACY DO REFLEKSJI...
Pozdrawiam cieplo ulka
To dziś tak źle usłyszałem słowa Rodzicielki, że szok, nawet nie warto cytować, bo świńskie jak nie wiem. :D
OdpowiedzUsuńTeż czasem mój umysł chadza dziwnymi ścieżkami.
Ciekawy wiersz i ciekawa konkluzja Twego kolegi. Muszę powiedzieć, że na niektóre pytania w życiu naszym albo trudno znaleźć odpowiedź, albo jej nie ma po prostu.
Dzięki za uznanie. :)
Pozdrawiam!
Wiersz bardzo wymowny
OdpowiedzUsuńtaaak wtedy się wszystkiego dowiemy...
ciekawa interpretacja :)