Znów coś starego... tak się przeplata ze świeżymi wierszami, bo tych jakoś coraz mniej
"Wojna
dwóch światów"
Próbuję zapomnieć,
lecz nie potrafię kłamać
I co
dzień męczę się ze swoim wewnętrznym JA
Stwarzam
pozory bezproblemowego życia
By inni
nie pytali wciąż "co i jak".
Męczy
mnie ta szopka idylli szczęścia
Lecz nie
pokażę słabości
Nie chcę
współczucia,
Żalu i litości.
Nie pokażę
Przegranej.
Nie
Ja!
J.M.
piękny wiersz
OdpowiedzUsuńdziś i ja ukrytkiem łzy ocieram i nie pokazuje słabości nie dziś nie ja
co roku na Janusza jechalismy do taty a w zeszlym i tym moglam tylko znicz zapalic tylko tyle mi zostal.....
OdpowiedzUsuń